Data publikacji:

Abordaż

Pieśń “Abordaż” jest utworem pieśni żeglarskiej, dzięki której możemy przenieść się w świat wspaniałych opowieści statków pełnych pirackich przygód. Artysta opisuje swoje przemierzanie mórz jako młodego człowieka, który zaciąga się na statek. Pieśń wciąga nas w barwny obraz korsarzy, którzy walczą z okrętami wroga. Przekonujemy się również o sile skutecznego abordażu, kiedy to z zapałem i odwagą atakują oni nieprzyjaciela, nie bacząc na liczebne przeciwności. Podróżując wraz z piratem odczuwamy jego groźbę i radość płynącą z sukcesu – nawet jeśli jest on ryzykowny.

Tekst Utworu „Abordaż”

Na statek zaciągnąłem się,
Gdym dzieckiem jeszcze był,
Żeglować chciałem pośród mórz
Do końca moich dni.
A okręt najpierw piekłem był,
Lecz niebem mi się stał,
Na topie trupią głowę i
Dwa piszczele miał.

Ref.: I znów abordaż, znowu, hej,
Anglików lej po łbie.
Choć Angol setkę armat ma,
My nie boimy się.
Więc szpadą tnij, nie przejmuj się,
Niech spada łeb po łbie.
Dalej, hej, a nie obejrzysz się,
A on będzie już na dnie.

Piratem wkrótce stałem się
I pokochałem to,
Parszywy to był los,
Lecz tam znalazłem zemstę swą.
Bo ojciec mój korsarzem był,
Z angielskich zginął rąk,
Za moją sprawą Angol zły
Piekielnych zazna mąk.

Ref.: I znów abordaż, znowu, hej,..

Kolejny Anglik spotkał nas
I był to jego błąd.
Kanonier już wymierzył cel
I szybko tli się lont.
Trafiamy go i tonie już,
Strzaskane maszt i ster.
Rekinów szare ciała wkrąg
Dostaną dziś swój żer.

Ref.: I znów abordaż, znowu, hej,

Niejeden raz, gdy szedłem w bój,
Widziałem śmierci twarz.
Mówiła mi: “Odważnyś jest,
Lecz kiedyś głowę dasz.”
Ja mówię: “Ej, nie boję się,
Że życie Tobie dam,
Lecz wpierw ostatni Anglii syn
Do piekieł trafi bram.”


Posłuchaj utworu poprzez YouTube poniżej

Wpis zamieścił:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *