Data publikacji:

Ballada o brygu

“Ballada o brygu” to bujna przygoda żeglarska, która poprowadzi słuchacza na pełne morza i wiatru wody.Opowieść mówi o dzielnym żeglarzu, który przybija do portu w Bordeaux i przywiózł tam stosem korców zboża. Przez miasto przechodzą trzy kobiety, które postanawiają wynegocjować stoisko z żeglarzem. Gdy negocjacje zbliżają się do kresu, statek opuszcza port i przekonuje jedną z kobiet do prośby, żeby powrócił na czas. Muzyka głęboko oddaje pęd wiatru w żaglach i ciepło słów kobiet, by zatrzymać statek swoim uśmiechem. Pieść wieńczy się radosnym refrenem o miłości i patriotyzmie.

Tekst Utworu „Ballada o brygu”

Przypłynął statek do Bordeaux
I korców zboża przywiózł sto.
Kapitan był tam chłop na schwał,
Na dziobie brygu sobie stał,
O, la la laj…
Na dziobie brygu sobie stał.

Trzy mieszczki przyszły pytać go,
Po ile sprzeda zboże to?
Pozwólcie, Panie, na mój bryg,
A targu dobijemy w mig,
O, la la laj…
A targu dobijemy w mig.

Skoczyła więc najmłodsza z trzech,
Wtem w żagle zadął wiatru wiew
I statek zaczął fale pruć.
Żeglarzu, ach zatrzymaj, wróć!
O, la la laj…
Żeglarzu, ach zatrzymaj, wróć!

Zatrzymaj, wróć! błagała wciąż
Burmistrzem wszakże jest mój mąż!
A choćby nawet królem był,
Całował będę Cię co sił,
O, la la laj…
Całował będę Cię co sił!


Posłuchaj utworu poprzez YouTube poniżej

Wpis zamieścił:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *