Data publikacji:

Kto się w opiekę

“Kto się w opiekę” to pieśń oparta na Psalmie 91 z Psałterza Dawidowego autorstwa Jana Kochanowskiego, z muzyką skomponowaną przez Wacława Gieburowskiego. Jest to głębokie wyznanie ufności w opiekę Bożą, przedstawiające Boga jako obrońcę i strażnika tych, którzy całym sercem Mu ufają.

Pieśń ta maluje obraz Boga jako ptaka, który chroni swoje pisklęta pod skrzydłami, oraz jako tarczy obronnej, za którą możemy znaleźć schronienie przed życiowymi trudnościami i niebezpieczeństwami. “Kto się w opiekę odda Panu swemu, A całym sercem szczerze ufa Jemu” – te słowa zachęcają do pełnego zaufania Bogu, który jest naszą nadzieją i ucieczką.

Pieśń ta niesie również przesłanie o zwycięstwie Boga nad szatanem, przedstawiając obrazy węża, żmiji, lwa i smoka jako symboli zła, które zostają pokonane przez moc i opiekę Bożą. Jest to przypomnienie o kuszeniu Jezusa przez szatana i ostatecznym zwycięstwie wiary i ufności w Ojca.

“Kto się w opiekę” jest nie tylko pieśnią religijną, ale także przypomnieniem o mocy i ochronie, jaką Bóg oferuje tym, którzy Mu ufają. Idealnie wpisuje się w kontekst Pierwszej Komunii Świętej, ucząc dzieci o zaufaniu do Boga i Jego nieustającej obecności w naszym życiu.

Tekst Utworu „Kto się w opiekę”

Kto się w opiekę odda Panu swemu,
A całym sercem szczerze ufa Jemu,
Śmiele rzec może, mam obrońcę Boga,
Nie przyjdzie na mnie żadna straszna trwoga,

Ciebie On z łowczych obieży wyzuje,
I w zaraźliwym powietrzu ratuje.
W cieniu swych skrzydeł zachowa cię wiecznie,
Pod Jego pióry uleżysz bezpiecznie.

Stateczność Jego tarcz i puklerz mocny,
Za którym stojąc na żaden strach nocny,
Na żadną trwogę, ani dbaj na strzały,
Którymi sieje przygoda w dzień biały.

Stąd wedle ciebie tysiąc głów polęże,
Miecz nieuchronny ciebie nie dosięże,
A ty zdumiały oczyma swoimi
Niechybną pomstę ujrzysz nad grzesznymi.

Iżeś rzekł Panu: “Tyś nadzieja moja”,
Iż Bóg najwyższy jest ucieczka twoja,
Nie padnie na cię żadna zła przygoda,
Ani się znajdzie w domu twoim szkoda.

Aniołom swoim każe cię pilnować,
Gdziekolwiek stąpisz, będą cię piastować,
Na ręku nosić, abyś idąc drogą
Na ostry kamień nie ugodził nogą.

Będziesz bezpiecznie po żmijach zjadliwych
I po padalcach deptał niecierpliwych,
Na lwa srogiego bez obrazy wsiądziesz
I na ogromnym smoku jeździć będziesz.

Słysz, co pan mówi: “Ten to Mnie miłuje
I ze Mną sobie szczerze postępuje,
I Ja go także w jego każdą trwogę
I nie zapomnę. I owszem, wspomogę.


Odsłuch utworu “Kto się w opiekę” poprzez YouTube poniżej

Wpis zamieścił:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *