Data publikacji:

Pożegnanie Liverpoolu

Pożegnanie Liverpoolu to intrygująca pieśń typu żeglarskiego o dokonaniu ślubowania wypłynięcia w drogę. Słychać wyraźną nostalgie w zmaganiach z własną chęcią pozostawania na lądzie i trudnościami już na morzu. Refren opowiada o pożegnaniu ukochanej osoby przed długim rejsem, a jednocześnie o przekonaniu, że wspomnienia zostaną zachowane na zawsze. Uczta uszu utrzymana jest w scharakteryzowanym stylu morskim, w którym przygoda i niebezpieczeństwo idą w parze. Pieśń bardzo dobrze oddaje atmosferę pożegnania miasta Liverpoolu, portu, który zawiera się w strofach siwych wątków nostalgii i zarysowań morskich marzeń.

Tekst Utworu „Pożegnanie Liverpoolu”

Żegnaj nam dostojny, stary porcie,
Rzeko Mersey żegnaj nam!
Zaciągnąłem się na rejs do Kalifornii,
Byłem tam już niejeden raz.

Ref.:
A więc żegnaj mi, kochana ma!
Za chwilę wypłyniemy w długi rejs.
Ile miesięcy Cię nie będę widział,
Nie wiem sam,
Lecz pamiętać zawsze będę Cię.

Zaciągnąłem się na herbaciany kliper,
Dobry statek, choć sławę ma złą,
A że kapitanem jest tam stary Burgess,
Pływającym piekłem wszyscy go zwą.

Ref.

Z kapitanem tym płynę już nie pierwszy raz,
Znamy się od wielu, wielu lat.
Jeśliś dobrym żeglarzem – radę sobie dasz,
Jeśli nie – toś cholernie wpadł.

Ref.

Żegnaj nam dostojny, stary porcie,
Rzeko Mersey żegnaj nam.
Wypływamy już na rejs do Kalifornii,
Gdy wrócimy – opowiemy wam.

Ref.


Posłuchaj utworu poprzez YouTube poniżej

Wpis zamieścił:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *